magdapiszemaile@gmail.com
Maile towarzyszą mi zdecydowanie dłużej niż istnieje 'Magda pisze'. Można właściwie powiedzieć, że publiczne listy to dla mnie sytuacja nowa, obca, dlatego nadal lekko niekomfortowa. Z każdym kolejnym postem moszczę się w tym posłaniu coraz lepiej, jednak instynkt podpowiada, że to tylko substytut. I tu dotykamy terminu, który wykrystalizował się w toku przemyśleń nad formą i treścią bloga. Jeśli po przeczytaniu któregoś maila naszła Cię ochota, żeby mnie poznać lepiej lub wręcz przeciwnie- nie masz ochoty mnie poznawać wcale, ale dzisiejszy dzień był dla Ciebie okropny i potrzebujesz to z siebie wyrzucić, napisz do mnie.
Czekam z niecierpliwością, Magda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz